Ad

 
czwartek, 6 lutego 2014

Geometryczne wariacje



Każdy z nas wie jak smutno i ponuro prezentuje się Polska widziana z okien pociągu. Zaniedbane perony, ciągi podniszczonych garaży, zdewastowane ogrodzenia, podupadłe budynki kolejowe. Z okien samolotu niestety też nie wygląda to dobrze - po pierwsze Polska zwykle mieści się pod grubą warstwą chmur, a po drugie ma kolor rozgotowanej grochówki. Nie dziwi więc, że większość Polaków kierując się poczuciem estetyki oraz instynktem samobójczym, jako środek lokomocji wybiera samochód. Ostra jazda bez trzymanki służbową Oktawką to jest to co kochamy najbardziej :-)
Polska widziana z drogi zapewnia nam wszystkim estetyczną ucztę porównywalną chyba jedynie z pokazami Victoria's Secret. Polscy projektanci wpisani są do księgi rekordów Guinessa jako jedyni, którzy wypróbowali wszystkie odcienie z palety RAL na elewacjach. Dzięki doskonałej znajomości figur geometrycznych już od drugiej klasy szkoły podstawowej, nie obawiamy się ich używać w żadnych konfiguracjach. Względy kompozycyjne lub użytkowe nie mogą stanąć nam na przeszkodzie przed realizacją naszych chorych wizji "współczesnej architektury". Trójkątami i okręgami posługujemy się równie swobodnie i beztrosko jak oklepanymi prostokątami, które jak wiadomo znane były już w antyku i jako takie, są kompletnym architektonicznym archaizmem.
Nie do przecenienia jest tutaj rola nauczycieli akademickich na kierunkach architektonicznych i pokrewnych (np. architektura i filozofia drewna). To na ich barkach spoczywa zadanie nie podcinania skrzydeł mało zdolnej młodzieży poprzez krytykę ich koncepcji projektowych. Istotnym jest przede wszystkim aby przyszły absolwent przyswoił umiejętności wykonywania fotorealistycznych wizualizacji zupełnie przypadkowych projektów własnego autorstwa. Dzięki temu już jako dojrzały architekt nie dość, że będzie potrafił narysować co mu inwestor każe to jeszcze wykona symulację jakby wyglądał ten budynek gdyby postawić go w strefie podzwrotnikowej w otoczeniu bujnej zieleni parkowej i zaparkowanego Porsche 911.
Pokaz ułańskiej, niczym nie skrępowanej fantazji  projektowej, obrazujemy zabudową usługową w Raszynie przy Alei Krakowskiej. Zdjęcie zawdzięczamy Jarosławowi Kurkowi - bardzo dziękujemy!

Kogo nie stać na benę, a nie założył sobie jeszcze gazu, zapraszamy na wirtualną podróż do Raszyna: http://goo.gl/maps/9hqOK
0 komentarze

Leave a Reply

 
NaChjMiArchitekt © 2011 SpicyTricks & ThemePacific.