
Na niepogodę, szarugę i bure pole za stodołą najlepszym lekarstwem kolor Kiedy wyobrazimy sobie dach w niebieskiej blachodachówce, który zwieńczy to dzieło, wszelkie troski nas opuszczają. Wyłączmy telewizor, "Trudne Sprawy" obejrzymy w powtórce programu. Radość wlewa się w nasze serca i wyruszamy na spacer rozmokłym dziurawym poboczem. Idziemy w siną dal z figlarnym plaskiem błota pod...